Chcę to i to obok chcę też,
Tego tutaj chcę podwójnie, a z tego to biorę wszystko co jest... wiesz,
Niech to będzie moje, niech będzie słodkie i niech będzie kolorowe,
I niech pachnie jakoś, tak wiesz ładnie i niech zawsze będzie ekstra, wiesz nowe,
I niech to tylko dla mnie będzie błyskać i będzie migać,
I żeby to zawsze wszystko było blisko, żeby się nie trzeba było nigdy po to schylać,
Daj mi!
Daj... albo się bujaj
Chcę obywatelstwo bezkompleksowe,
Chcę siedem niedziel w tygodniu, ale płatnych na umowę,
Chcę, żeby się o mnie starały te co wcześniej nie chciały,
Chcę wakacyjną sylwetkę i lulki pełną rakietkę
Daj mi!!
Bo ja to myślałem, że tu będzie inaczej,
A tu jest tak o! Do dupy raczej,
Jeśli masz w tym frajdę aby rzeczy gmatwać to mi teraz za tę moją krzywdę zapłać,
Zapłać!
Bóg zapłać!