Ty nie masz mnie choć masz całego,
Ja nie mam ciebie, choć tak bardzo chce
W każdej, ktorą mijam widzę coś twojego,
Żadnej nie pragne i już nigdy nie,
Dorosłe życie spadło mi na głowę,
Otworzył się i zamknął dla mnie świat,
Nie umiem żyć i umrzeć też nie mogę.
Muszę tak trwać ze śmiercią za pan brat.
Już nie ma ciebie, już nici z tego,
Tak brazylijski serial skończył się.
Każdy kolejny weźmie coś mojego,
Będzie mnie mniej, lecz pewnie więcej też.
Znów stoi w kącie i przeżywa dramat,
Nikt jej nie prosi chociaż taniec trwa
Ty jesteś dama, która prosi sama,
Z tobą się tańczy tylko jeden raz.